Cornelia Funke "Atramentowe serce"



Z książką Cornelii Funke "Atramentowe serce" zetknęłam się zupełnie przez przypadek. Dostałam ją na urodziny. Wcześniej w ogóle nie znałam tej autorki. Początkowo powieść wydawała się być nudna, ale potem akcja rozwijała się coraz bardziej dynamicznie.

Opowiada ona o losach rodziny Folchartów - Mortimera i jego córki Meggie. Oboje mają niezwykły dar. Potrafią wczytywać fikcyjne postacie z książek do naszego świata. Niestety, gdy tak się dzieje, ktoś lub coś z realu trafia na miejsce tych bohaterów. W ten sposób zniknęła Teresa, matka Meggie. Na jej miejsce pojawili się groźni przestępcy. Chcą wrócić do swojego świata, ale Mortimer nie umie ich odesłać. W zemście porywają jego córkę.

"Atramentowe serce" to pierwsza część trylogii o Atramentowym Świecie, napisanej przez niemiecką pisarkę Cornelię Funke - nazywaną "niemiecką Rowling". Autorka zasłynęła powieścią "Król Złodziei", która - podobnie jak opisywane "Atramentowe serce" - została zekranizowana. Za swoje książki pisarka dostała wiele nagród.

Jak pisałam, na początku książka nie zrobiła na mnie wielkiego wrażenia, ale po pewnym czasie nie mogłam się od niej oderwać. Funke trafnie dobiera słowa, dzięki czemu czytając miałam wszystkie sceny przed oczami i czułam się tak, jak bym ja też brała w nich udział. Fabuła jest pełna zwrotów akcji. Niby wydaje się, że już wszystko w porządku, ale bohaterowie po raz kolejny wpadają w kłopoty.

Dodatkowym ubarwieniem akcji mają być rysunki autorstwa samej pisarki. Intryguje również okładka. Znajduje się na niej płonący zamek otoczony mgłą. 

Moją ulubioną postacią jest Basta. Budzi strach, gdy wyciąga nóż, ale śmieszyć może w nim jego wiara w przesądy. Nosi na szyi zasuszoną łapę królika i panicznie boi się ognia.

Polscy publicyści również docenili literacką robotę "niemieckiej Rowling". Joanna Hetman napisała, że "to opowieść o sile i znaczeniu wyobraźni w ludzkim życiu, o magii książek. Funke sprawnie opowiada historię Meggie i jej ojca, nie szczędząc czytelnikowi zwrotów akcji, niepokojących postaci i nieoczekiwanych wydarzeń".

Osobiście wielokrotnie powracam do losów tych bohaterów. Książka ta wywarła na mnie ogromne wrażenie i uznaję ją za jedną z lepszych. Polecam całą trylogię tym, którzy lubią wartką akcję, czarne charaktery, elementy fantastyki i kryminału. 

***

źródło okładki: lubimyczytać.pl

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

KIM JESTEM I CO OFERUJĘ?